» Koniec sezonu. Sheffield Utd - Tottenham.
-
Mecz kolejki. Tottenham - Chelsea.
-
Środa też jest dobra do grania. Bournemouth - Tottenham.
-
Zacząć grudzień trzema punktami. Tottenham - Fuhlam.
- zobacz więcej wiadomości
W ostatnim meczu sezonu Tottenham zmierzy się na wyjeździe z Sheffield United. The Blades są zdecydowanie jednym z najgorszych beniaminków jakie grały w Premier League. Uzbierali oni zaledwie 16 punktów w 27 meczach! Czy to oznacza spokojne zakończenie rozgrywek w wykonaniu Kogutów? Niekoniecznie. Drużyna Ange Postecoglou, jeśli chodzi o formę w ostatnich spotkaniach, jest jedną z najgorszych drużyn w lidze. Gorzej w ostatnich 5 meczach punktowało tylko Luton Town oraz właśnie Sheffield.
Wbrew pozorom Tottenham wciąż ma o co walczyć. Przy porażce w dzisiejszym meczu oraz wygranej Chelsea w meczu z Crystal Palace (The Blues wygrali ostatnie 4 spotkania) to drużyna Mauricio Pochettino zajmie 5 miejsce w lidze dające przepustkę do rozgrywek Ligi Europy.
Lista kontuzjowanych zawodników nie uległa zmianie od ostatniego meczu. W dalszym ciągu nie mogą grać: Ben Davies, Richarlison, Manor Solomon, Destiny Udogie, Timo Werner, Yves Bissouma, Fraser Forster, Ryan Sessegnon. W drużynie Sheffielf zagrać nie mogą: Baldock, Basham, Davies, Egan, Jebbison, Lowe oraz Norrington-Davies.
Transmisja: Viaplay
Start: 17:00
Sędzia: Andrew Madley
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Nastrój na koniec sezonu - mieszany.
Świetny start, później plaga kontuzji i wyniki się skończyły. Gdyby nie ta końcówka...
Bo tutaj można było sobie robić nadzieje. Większość zawodników była dostępna i wyglądało, że powinniśmy wrócić do niezłego grania. A tu do końca sezonu nie udało się do końca wrócić do rytmu.
Dlatego drobny niepokój jest ale Ange zasłużył by móc dalej sterować tym okrętem.
Do poprawy dużo ale jest prognoza na przyszłość młody skład fajny sezon udało mi się dwa razy być na Tottenham stadium w tym sezonie w pamięci zostanie ten sezon
Jeśli zagramy jak ostatnio z MC (bo zagraliśmy momentami naprawdę dobrze) to będzie ok.
Jeśli zagramy jak w spotkaniach przed MC to będzie kupa i czuję powtórkę z sezonu 2015/16 (Newcastle - pamiętacie?) I spadek na 3 miejsce.
Jeśli chodzi o mistrza to wszyscy za płotem liczą na WHU, a ja uważam że te kmiotki nie wygrają z Evertonem.