» Mecz o pietruszkę. West Ham - Tottenham.
-
Plotki transferowe - lato 2025
-
Koniec sezonu. Tottenham - Brighton.
-
TOTTENHAM WYGRYWA LIGĘ EUROPY!
- zobacz więcej wiadomości

Gdyby w lidze grało 17 zespołów a nie 20 to dzisiaj spotkałyby się ze sobą dwie najgorsze drużyny w stawce. 16. w tabeli Tottenham podejmie na wyjeździe 17. w tabeli West Ham. Obie drużyny są pod formą i tracą punkty w niemal każdy meczu, dla obu sezon ligowy już się zakończył. Ewentualna wygrana nie poprawi zbytnio pozycji ani jednych ani drugich.
Sytuacja kadrowa:
West Ham: Kontuzjowani są Michail Antonio oraz Crysencio Summerville.
Tottenham: Kontuzjowany jest Dragusin, Bergwal, Son.
Transmisja: Viaplay
Start: 15:00
Sędzia: Michael Oliver
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze



>> darosec88 napisał:
>> Na bodo nie będzie zbytniego pola manewru na środek pola. Bergvall i prawdopodobnie Maddison odpadają. Benta pewniak..ale dalej co gruby wymysli to nie wiem. Kulu beż formy. Z Sarrem i Bissouma to loteria. Mam nadzieję, że nie odwalą jakiejś kaszany w Norwegii
_______________________________
Wuj z Maddisonem, on i tak nic nie gra. Gorzej, że Bergvalla nie będzie. Długa kontuzja w Tottenhamie = po powrocie zapomni jak się gra.

Bentancur, Kulusevski, Bissouma
Nie ma innego wyjścia
Na bodo nie będzie zbytniego pola manewru na środek pola. Bergvall i prawdopodobnie Maddison odpadają. Benta pewniak..ale dalej co gruby wymysli to nie wiem. Kulu beż formy. Z Sarrem i Bissouma to loteria. Mam nadzieję, że nie odwalą jakiejś kaszany w Norwegii

Tragedia. Wogóle patrząc na kwoty jakie my daliśmy za tą zbieraninę to płakać się chce.
Aczkolwiek jestem prawie pewien, że jak tylko Australian Showman zniknie, to w większość zawodników wstąpi nowe życie. Jak trener nie ma pomysłu to i piłkarze słabo wyglądają. Pytanie na jak długo im starczy wiary w nowego menago, bo mam wrażenie że mentalność tych chłopców też jest daleka od ideału. Jakiś twardy chvj by musiał przyjść, spadek zaangażowania o choćby 5 procent to następny mecz na ławce. Jak z przedszkolakami trzeba, bo inaczej nie da rady.




Odobert gol i w sumie tyle. Może coś z niego będzie




>> McFlay napisał:
>> Czemu paqueta przez 10 min płakał ? Postawił na nas i nawet jak oddał nam piłkę to nie potrafiłyśmy bramki strzelić ? Xd
_______________________________
Może wzrusza go wytrwałość kibiców Spurs, którzy dalej jeżdżą za tymi magikami
Bez kitu, jakby odpadły diabły i my, to to by było najlepsze podsumowanie sezonu.
Wogóle tak patrząc na możliwy zestaw finału Tottenham-ManU, to to jest kurva jakiś kabaret, patrząc co jedni i drudzy wyprawiają. Ten finał to będzie Monty Python.













>> KRIS napisał:
>> >> kiriak napisał:
>> Aaa sorry, o Grayu pisałeś. To w ogóle tajemnicze wjebane 40 mln funtów. Ani on prawy obrońca ani środkowy pomocnik, taki ni pies ni wydra. Wiem,. że młody ale już powinien gdzieś się wyróżniać a on gra mocno przeciętnie wszędzie gdzie się pojawi
_______________________________
Panie kochany miałem to pisać właśnie xD
Wyrębane £40m za jakiegoś zapchajdziurę który gra wszędzie czyli nigdzie, taki przezroczysty gracz. Albo niech się zdecydują ogrywać na jakiejś konkretnej pozycji bo to sensu nie ma.
_______________________________
Przecież nikt u nas nie wygląda dobrze, dziwne żeby wyglądał dobrze gościu który zagrał jeden mecz na swojej nominalnej pozycji który dodatkowo ma 18 lat. Tu widać ewidentnie że Ange nie ma na niego pomysłu, zresztą a na kogo ma pomysł ?


>> kiriak napisał:
>> Aaa sorry, o Grayu pisałeś. To w ogóle tajemnicze wjebane 40 mln funtów. Ani on prawy obrońca ani środkowy pomocnik, taki ni pies ni wydra. Wiem,. że młody ale już powinien gdzieś się wyróżniać a on gra mocno przeciętnie wszędzie gdzie się pojawi
_______________________________
Panie kochany miałem to pisać właśnie xD
Wyrębane £40m za jakiegoś zapchajdziurę który gra wszędzie czyli nigdzie, taki przezroczysty gracz. Albo niech się zdecydują ogrywać na jakiejś konkretnej pozycji bo to sensu nie ma.


>> Spurs napisał:
>> Wszystko idzie stroną Spencea
_______________________________
Gray niby młody ale ma 0 pewności siebie z piłką więc celowo chce być poza grą i nie wiem czy nie będzie kolejnym Dierem, którego trzeba będzie wreszcie przesunąć definitywnie na środek obrony bo na innych pozycjach nie daje rady.
Chciałem zauważyć, że gramy z siedemnastą drużyna w tabeli, a środek pola jest ZJEDZONY przez gospodarzy. A najsmutniejsze jest to, że nikogo to nie dziwi. U buka jeszcze przed składami West Ham był zdecydowanym faworytem. Ten sam West Ham który nie wygrał od ośmiu spotkań.
Cały ten sezon wygląda w sumie podobnie do tego z finałem LM, tylko dużo słabsi jesteśmy. Ale tam też siła woli pchaliśmy LM, chociaż w lidze się wszystko sypało. W finale już się nie udało oszukać przeznaczenia.
Chociaż patrząc na ich pierdołowatość, ten finał jeszcze wcale nie jest pewny. Nie śledzę ligi norweskiej, ale wszyscy twierdzą że Bodo u siebie i wyjazdowe to dwie różne drużyny.

>> bela napisał:
>> >> Spurs napisał:
>> Nie widzę wgl tego finału z takim gówno grą
_______________________________
Z drużynami z innych lig jeszcze jakoś szło ale w premier league ciągle gramy kiche więc te United nie brzmi to tak łatwo do pokonania
_______________________________
To samo myślę od czwartku. Jak się spotkamy z nimi w finale będą mieli nas rozpracowanych aż miło








>> nnaderowy napisał:
>> Teraz nie wiem, niby wolny dzień, nie mam planów, odpaliłby człowiek mecz. Z drugiej strony, nie wiem czy majówkę sobie psuć xD
_______________________________
Ja wróciłem właśnie z Miedzianki. Gorszej kopaniny chyba już dzisiaj nie zobaczę (mam nadzieję, że Ange tego nie przeczyta).