>> McFlay napisał:
>> Wylogowało mnie przy pisaniu długiej wiadomości xd nie chce mi się skrobać nowej.<br />
<br />
Więc meritum Madders nie jest naszym najlepszy zawodnikiem i daleko mu do nich. Nim jest rudy i Solanke. James grał jako schodzący skrzydłowy i na 10 w reprezentacji i lester i tam grał najlepiej u nas gra pozycji 6/8. Szabo 2 bramki i 2 asysty a gra wyżej niż James a on ma 8 bramek i 4 asysty. A Maddison gra u nas słabo. Węgier nie ma podjazdu do słabego James. <br />
<br />
Nasi obrońcy jak grają na poziomie to są jednymi z najlepszych. Nie wiem skąd robiłaś te listy. Ale Saliba jest najlepszy obrońca. Od Martineliego to nawet Son jest lepszy zresztą Solanke od Havertsa też. Nawet Porro jest lepszy w defensywie niż trent a liczby w tamtym sezonie miał lepsze. Halland i walker by się wpasowali to naszego poziomu xD <br />
<br />
Ange ma lepszą kadrę niż ta pozycja aktualna pozycja. Mamy kadrę 6-8 miejsce przy dobrej formie 4-6 a przy wybitnej może być pierwsza czwórka. Jak byłem za Australijczykiem na początku to teraz nie widzę szans żeby coś „zatrybilo” i chyba szkoda czasu żeby czekać bo może jednak się uda. Lepiej sprawdzić nowego trenera gdzie jest szansa że coś „zatrybi”.
_______________________________

Grubi grubo. Powiem Ci, że stawiasz bardzo śmiałe tezy Nie będę się odnosił, bo nie widzę sensu.
Zmieńmy wiec trenera, do składu dokupmy jakiegoś prospekta czy dwóch i bankowo będziemy bili się co roku o Top4

Tottenham are ready to offer €32m to ‘immediately’ sign Davide Frattesi, who favours Roma but would be interested in joining Spurs.

Frattesi is ‘ready to pack his bags’ if they can find an agreement with Inter.

Thoughts on this potential signing Spurs fans?

#TottenhamHotspur I #COYS

>> ortgon90 napisał:
>> Panowie w tych wszystkich dywagacjach ciagle zapominacie ze my gramy non stop rezerowym skladem w obronie wg mnie taktyka jest dobra oczywiscie trzeba byc bardziej elastycznym i to chyba najwiekszy zarzut do Anga
______________________________

Oczywiście że pamiętamy i można było to przewidzieć że będą ciągle kontuzjowani. Dla mnie niezrozumiałe jest stawianie na bocznych obrońców w środku zamiast Darrlingtona. Nie wiem też co musi robić Spance na treningach jak nie grał w podstawowy składzie jak jest naszym najlepszym skrajnym obrońcą. Śmiem twierdzić że z Sergio było by podobnie jak ze Spence.

Panowie w tych wszystkich dywagacjach ciagle zapominacie ze my gramy non stop rezerowym skladem w obronie wg mnie taktyka jest dobra oczywiscie trzeba byc bardziej elastycznym i to chyba najwiekszy zarzut do Anga

Wylogowało mnie przy pisaniu długiej wiadomości xd nie chce mi się skrobać nowej.

Więc meritum Madders nie jest naszym najlepszy zawodnikiem i daleko mu do nich. Nim jest rudy i Solanke. James grał jako schodzący skrzydłowy i na 10 w reprezentacji i lester i tam grał najlepiej u nas gra pozycji 6/8. Szabo 2 bramki i 2 asysty a gra wyżej niż James a on ma 8 bramek i 4 asysty. A Maddison gra u nas słabo. Węgier nie ma podjazdu do słabego James.

Nasi obrońcy jak grają na poziomie to są jednymi z najlepszych. Nie wiem skąd robiłaś te listy. Ale Saliba jest najlepszy obrońca. Od Martineliego to nawet Son jest lepszy zresztą Solanke od Havertsa też. Nawet Porro jest lepszy w defensywie niż trent a liczby w tamtym sezonie miał lepsze. Halland i walker by się wpasowali to naszego poziomu xD

Ange ma lepszą kadrę niż ta pozycja aktualna pozycja. Mamy kadrę 6-8 miejsce przy dobrej formie 4-6 a przy wybitnej może być pierwsza czwórka. Jak byłem za Australijczykiem na początku to teraz nie widzę szans żeby coś „zatrybilo” i chyba szkoda czasu żeby czekać bo może jednak się uda. Lepiej sprawdzić nowego trenera gdzie jest szansa że coś „zatrybi”.

Nie nie, ja tylko staram się pokazać, że zmiana trenera, nawet na najlepszego, na dłuższą metę nie poprawi wyników. A większość chce nowego trenera, żeby wyniki poprawić nie na chwilę, prawda

Doku i Diaz to skrzydłowi, więc bez porównania. Grealish to trochę niefortunny przykład, bo typowy rotator w City Do Szoboszlaia wg mnie Maddison nie ma podjazdu. No ale tutaj pewnie zdanie będą podzielone. Tylko nie zapominaj, że mówimy tu o naszym najlepszym/jednym z najlepszych graczy.
Gdzie stoi reszta względem topów?
Van Dijka / Gabriela / Diasa wygryzłby Romero czy Van de Ven?
Rodriego / Rice'a / Gravenberga, Bentancour czy Bissouma?
Alissona / Emersona / Raye, Vicario czy Kinsky?
Hallanda / Harvetza / Diaza, Solanke czy Richi?
Salaha / Martinelliego / Silve, Son czy Johnson?
Timbera/ Walkera / Arnolda, Porro czy... Porro?

Klubu nie zmienię, bo nigdy nie byłem kibicem nastawionym na puchar za pucharem. Gdyby tak było wybrałbym real czy inny top. A ja zawsze miałem słabość do tych mniejszych, którzy może coś tam kiedyś namieszają.... tak romantycznie
Zacząłem od Jola, oczarowany ofensywnym stylem tej ekipy i stała się 'moją'. Może dlatego mam taką słabość do Endża - jego styl trochę przypomina mi Jola, czyli moje tottenhamowe początki. Znowu romantycznie i sentymenalnie - wiem wiem, jestem ćwokiem
No a na koniec to myślę, że nas stać na 100mln i grube tygodniówki, tyle że priorytet mają stadiony, hotele, kasyna, centra handlowe i generalnie to wszystko co przuszłościowo przyniesie zysk. Bo wydanie na zawodników i tygodniówki też niczego nie zagwarantuje - inni też to robią i nie zawsze wygrywają. A kasyno zawsze się zwróci.

Nie oczekuje takich transferów, tylko nadal uzmysławiam, że takich potrzebujemy jak chcemy się w tej lidze naprawdę liczyć.

A jeżeli będziemy nadal kupowali piłkarzy takich jakich kupujemy to zostaniemy w tym miejscu w którym jesteśmy. Co jakiś czas wpadnie Top4, ugramy 1/8, może 1/4 LM, a w kolejnym sezonie będzie LE bo nie ogarniemy na parę frontów. Trzeba się z tym liczyć.

Mamy mega pragmatycznego właściciela i nawet nie winie go za to jaki jest i co robi - taki ma biznes plan i realizuje go krok po kroku. Dopóki nie odejdzie, dopóty aspekt sportowy zawsze będzie na drugim, jak nie trzecim planie.
A coś mi mowi, że nigdzie się nie wybiera. .. dopóki śmierć nas nie rozłączy
Mimo wszystko ja też zostanę.

.

>> TypNiepokorny napisał:
No ja od razu przejdę do meritum xD
No bo tak czytam to co piszesz i piszesz o zawodnikach i klubach z najwyższego topu do którego ojjjj nam bardzo bardzo daleko. Kupujemy piłkarzy na których nas stać. Nie będziemy kupywać zawodników za 100 mln i płacić 300 tyś tygodniowo bo nas na to nie stać. Jak chcesz takich transferów to musisz chyba zmienić klub do kibicowania. A jak piszesz o madders jak by się nie stanął w miejscu po kontuzji to bez problemu mógł zająć miejsce jakiegoś Doku, Grelisha w city czy w the reds Szaboszolaja czy innego Diaza.

>> bela napisał:
>> >> TypNiepokorny napisał:
>> >> bela napisał:<br />
Fakty są takie że i Conte i Siwy Zgred Mourinho wygrali puchary w każdym klubie oprócz jednym, wszyscy wiemy w jakim.<br /><br />
<br /><br />
No wygrali. To tylko pokazuje, że największy nasz największy beton jest nie na ławce, a na szczycie.<br /><br />
<br /><br />
Ale i tak wolę mieć na ławce Endża bez pucharów i betona atakującego, niż dwóch zarozumiałych betonowo-obronnych buców z pucharami <img src= <br />
<br />
<br />
No i widzisz, i właśnie m. in przez taki mental jest jak jest<br />
Może levy'emu akurat pasuje kangur, taki nie za mocny ale też nie za słaby, bo zwycięzcami to my najwyraźniej gardzimy. W następnym sezonie troszeczkę lepszy wynik od tego sezonu już uznamy za satysfakcjonujący progres? Pytam na poważnie bo z tym klubem już nie mam bladego pojęcia.

To ja Ci na poważnie odpowiem - uważam, że tak właśnie myśli nasz właściciel. A wszystkie starania w stylu zmieniamy trenera/dyrektora sportowego, zatrudniamy specjalistę od stałych fragmentów itd. to czysty populizm. Żeby fani się za bardzo nie burzyli i ciągle wierzyli że do czegoś aspirujemy. Tak uważam.

>> TypNiepokorny napisał:
>> >> bela napisał:
Fakty są takie że i Conte i Siwy Zgred Mourinho wygrali puchary w każdym klubie oprócz jednym, wszyscy wiemy w jakim.<br />
<br />
No wygrali. To tylko pokazuje, że największy nasz największy beton jest nie na ławce, a na szczycie.<br />
<br />
Ale i tak wolę mieć na ławce Endża bez pucharów i betona atakującego, niż dwóch zarozumiałych betonowo-obronnych buców z pucharami <img src=


No i widzisz, i właśnie m. in przez taki mental jest jak jest
Może levy'emu akurat pasuje kangur, taki nie za mocny ale też nie za słaby, bo zwycięzcami to my najwyraźniej gardzimy. W następnym sezonie troszeczkę lepszy wynik od tego sezonu już uznamy za satysfakcjonujący progres? Pytam na poważnie bo z tym klubem już nie mam bladego pojęcia.

>> McFlay napisał:

Zgadza się, ich właściciel jest także właścicielem Fc Mityland czy jak to się pisze. Po awansie do FPL projekt jest nastawiony na robieniu pieniędzy. Dobra siatka scoutow a nie koledzy albo byli piłkarze. Znajdują talenty i sprzedają je wiele drożej. Frank tak jak każdy inny trener chce zdobywać trofea. Akurat wyniki jak osiąga Brenford to jest olbrzymia jego zasługa. Te algorytmy o których pisze są ustawione na zarabianie i sprzedaż najlepszych. A nasz klub ich kupuje i nagle przestają umieć grać w piłkę. Sądzisz że to jest wina naszego prezesa ? Nie bronię tego debila leviego czy Lewisa bo niszczą ten klub. Ale z piłkarzami których mamy powinniśmy osiągać lepsze wyniki. Przecież Madders czy inne Bissoumy było najlepszymi zawodnikami swoich klubów a u nas grają gowno. Chciałem też się poprawić jedynym zawodnikiem który wszedł na wyższy poziom jest Rudy.<br />
To jest wina Ange że nasi zawodnicy wyglądają jak wyglądają

Co do Brentfordu to ja czytałem, że algorytmy nie są ustawione na zyski, tylko nza przykładem baseballu w 'Moneyball' zawodnicy są kupowani na podstawie suchych statystyk i ich charakterystyk po to, żeby wpasowali się odpowiednio w schematy drużyny i dali jak najwięcej kupując ich za stosunkowo niewielkie pieniądze. Fakt, że sprzedają drożej najlepszych zawodników jest oczywisty - jak ktoś u nich wygląda dobrze i chce go lepsza drużyna to zawodnik też tam chce a i klub nie robi problemow bo zarobi i kupi kolejnego, pasującego w jego miejsce, na podstawie tegoż algorytmu. Fakt, że skauting maja tam na bardzo wysokim poziomie - taka potrzeb, żeby tych odpowiednich zawodników wynajdywać. Nie wiem czy po awansie do PL zmienili swoją politykę, być może, nie sprawdzałem. Co do ich trenera to nie wiem jaki ma wpływ na wyniki, ciężko powiedzieć. Za długo tam siedzi. Trzeba by tam posadzić innego trenera na sezon - byłaby to jakaś niewielka próba porównawcza. Ale jeśli Frank chce wygrywać trofea to nie u nas.. .oj nie u nas

Co do tego, że kupujemy najlepszych zawodników ze średniaków i oni u nas marnieją to się nie zgodzę. Tego typu zawodnicy często nie dźwigają ciężaru przechodząc to lepszych/topowych drużyn. To nie dzieje się tylko u nas, przykłady można mnożyć. Levy i jego doradcy tez to wiedzą, ale polityka jest jaka jest i sie jej trzymają

I tutaj przejdę do meritum naszego tottenhamowego problemu (wg mnie oczywiscie). Na przykładzie Maddisona, na papierze naszego najlepszego i najbardziej kreatywnego zawodnika - czy uważasz, że grałby w podstawe poniższych klubów
City, Liverpool, Arsenal, Barcelona, Real, Atletico, PSG, Inter, Bayern.

Ja osobiście uważam, że nie - byłby zawodnikiem do rotacji w najlepszym przypadku.
Z premedytacją podałem aktualny europejki/światowy top klubów (też wg mnie), bo uważam, że aby regularnie meldować się w top4 w Anglii, co jakiś czas też wygrać ligę, albo jakiś angielski/europejski puchar(lub co najmniej od tego aspirować) potrzebni są zawodnicy topowi, najlepsi na swoich pozycjach, predatorzy kurvva
PL nie śpi, co najmiej 6 klubów płaci klubom i zawodnikom węcej niż my. Konkurencja jest ogromna.

No ale który klub sprzeda topowego zawodnika za 60baniek jak City da 100? Który topowy zawodnik przyjdzie za 150-200tys tygodniówki jak Liverpool da 300? To oczywiście pytania retoryczne. My na najważniejszych pozycjach na boisku (6,8) mamy Bissoume czy Bentancoura, a potrzebny jest Rodri/Kimmich/Pedri. My potrzebujemy Modricia z najlepszych czasów wspomaganego przez Makalele, kurvva Zidanea. A kupujemy bardzo dobrych piłkarzy, ale tylko bardzo dobrych - to staram się cały czas przekazać. I to nie tylko środek pola - z przodu biega nam wyrobik Solanke, a potrzebny Haaland.

Tutaj może przyjść kompilacja Pepa/Kloppa/Slota/Ancellottiego i wyręci co najwyżej top 4 i raz na jakiś czas jakiś puchar z obecnym składem piłkarskim.

Czy mimo wszystko aktualnie gramy poniżej oczekiwań? Oczywiście, że tak. Dlaczego? Bo nawet Ci dobrzy/bardzo dobrzy piłkarze co chwilę wypadają, przez co są bez formy, gra non stop inny skład. Na środku obrony stoi nastolatek, który w zawodowej piłce zagrał sezon w Championship grywał na szóstce... najważniejszy środek pola co chwila z konieczności jest rotowany. Na prawej obronie gra facet, który nie ma pojęcia o obronie... z konieczności - innego nie ma. Za to mamy kurvva 4 lewych obrońców, z czego 2 kontuzjowanych, a jeden (Davies) grał z konieczności na środku... W śordku pola iega nastolatek z Djurgarden, na skrzydałch jeżdźcy bez głowy, a to wszystko zamyka Kulusevski jako ofensywny pomocnik, któremu raz wyjdzie a raz kopnie się w czoło.

A trener, no niech przyjdzie nowy, zostaniemy dokładnie w tym samym miejscu i przedłużymy z Sonem do 2030

>> TypNiepokorny napisał:
>> >> bela napisał:
Fakty są takie że i Conte i Siwy Zgred Mourinho wygrali puchary w każdym klubie oprócz jednym, wszyscy wiemy w jakim.<br />
<br />
No wygrali. To tylko pokazuje, że największy nasz największy beton jest nie na ławce, a na szczycie.<br />
<br />
Ale i tak wolę mieć na ławce Endża bez pucharów i betona atakującego, niż dwóch zarozumiałych betonowo-obronnych buców z pucharami <img src=

Siwemu przecież specjalnie odebrali tą szansę, żeby totki były tym jedynym klubem

>> TypNiepokorny napisał:
>> >> McFlay napisał:
Jest mase trenerów którzy się dobrze zapowiadają teraz tak na szybko z naszej ligi Iraola, Frank czy McKenna. Wydaje mi się że Terzic też niebyły zły. Jak nie zmienimy to się nie dowiemy czy z inny trenerem zatrybi. <br />
<br />
Nigdzie nie napisałem, że Endż jest mądry. Co do wymienionych trenerów to można któregoś wziąść, ale wątpie że na dłuższą metę to cokolwiek zmieni. Nie przy tych piłkarzach i zarządzie.<br />
<br />
Może nie Ty ale ktoś tak napisał a już mi się nie chciało szukać xD ktoś napisał że się mądrze wypowiada.

Zgadza się, ich właściciel jest także właścicielem Fc Mityland czy jak to się pisze. Po awansie do FPL projekt jest nastawiony na robieniu pieniędzy. Dobra siatka scoutow a nie koledzy albo byli piłkarze. Znajdują talenty i sprzedają je wiele drożej. Frank tak jak każdy inny trener chce zdobywać trofea. Akurat wyniki jak osiąga Brenford to jest olbrzymia jego zasługa. Te algorytmy o których pisze są ustawione na zarabianie i sprzedaż najlepszych. A nasz klub ich kupuje i nagle przestają umieć grać w piłkę. Sądzisz że to jest wina naszego prezesa ? Nie bronię tego debila leviego czy Lewisa bo niszczą ten klub. Ale z piłkarzami których mamy powinniśmy osiągać lepsze wyniki. Przecież Madders czy inne Bissoumy było najlepszymi zawodnikami swoich klubów a u nas grają gowno. Chciałem też się poprawić jedynym zawodnikiem który wszedł na wyższy poziom jest Rudy.
To jest wina Ange że nasi zawodnicy wyglądają jak wyglądają

>> bela napisał:
Fakty są takie że i Conte i Siwy Zgred Mourinho wygrali puchary w każdym klubie oprócz jednym, wszyscy wiemy w jakim.

No wygrali. To tylko pokazuje, że największy nasz największy beton jest nie na ławce, a na szczycie.

Ale i tak wolę mieć na ławce Endża bez pucharów i betona atakującego, niż dwóch zarozumiałych betonowo-obronnych buców z pucharami

>> McFlay napisał:
Jest mase trenerów którzy się dobrze zapowiadają teraz tak na szybko z naszej ligi Iraola, Frank czy McKenna. Wydaje mi się że Terzic też niebyły zły. Jak nie zmienimy to się nie dowiemy czy z inny trenerem zatrybi.

Nigdzie nie napisałem, że Endż jest mądry. Co do wymienionych trenerów to można któregoś wziąść, ale wątpie że na dłuższą metę to cokolwiek zmieni. Nie przy tych piłkarzach i zarządzie.

Generalnie Brentford wynikowo śledzę od dobrej dekady, kiedy grali jeszcze w League One. Obejrzałem sobie film 'Moneyball" i się zastanawiałem czy możę ktos taki system/algorytm wprowadził do futbolu i zrobiło to właśnie Brentford i bodaj ktoś z duńskiej ligi. Tam najważniejszy jest projekt, konsekwentny projekt pod wynik sportowy. Trener gra dużo mniejszą rolę. Zresztą gdzie on się będzie ruszał, wiedząc że u nas potrenuje max 2 lata, a tam sobie siedzi na ciepłej posadzie od x lat. Co do pozostałych trenerów to cóz można próbować, ale nie liczyłbym na sukces przy tych piłkarzach i zarządzie (specjalnie się powtarzam - z naciskiem na zarząd).

Żebym został dobrze zrozumiany - nie uważam, że zmiana trenera będzie lekarstwem. To tylko kosmetyka. Bo u nas, tak jak w Brentford, projekt też jest najważniejszy i jest mega konsekwentny. Tyle, że nasz projekt jest nastawiony na robienie biznesu, nie wyniku sportowego. I tu trzeba przyznać łysemu, że ogarnął temat po mistrzowsku - powinien dostać puchar

ja powiem jeszcze innaczej który trener grałby świetny sezon jakby nie miał z 6 ż podstawowych zawodników?
z tego co wiem Ange już drugi raz zglosił audyt zewnętrzny ktory miał skontrolować prace fizjoterapii w klubie
ktoś daje zielone światło do gry a romero czy vvd w pierwszym meczu bo powrocie kontuzja to samo odobert chyba nie winna trenera nie on o tym decyduje

>> TypNiepokorny napisał:
>> To ja zacznę od postawionego pytania.
Czy tak ciężko znaleźć trenera, ktory ma zrównoważone preferencje taktyczne?<br />
<br />
Osobiście uważam, że cholernie ciężko. Do nas nie pchają się drzwiami i oknami ukształtowani trenerzy. Mou przyszedł bo był bezrobotny, poza tym już dawno po jego prajmie. Conte bo też nie miał innych opcji w środku sezonu. Poza tym nie uważam tego furjata za ukształtowanego trenera. Jest betonem, który też gra jedna taktyką i nie potrafi jej modyfikować. Zero plastyki, a do tego zero polotu. I do tego gdzie nie był to się na koniec pokłócił, obraził wszystkich łącznie z piłkarzami i spalił most. Jestem bardzo ciekawy kiedy w Neapolu wybuchnie pożar. Jak się z De Laurentisem (kolejnym debilo-furiatem) na koniec nie pobiją to będę bardzo zaskoczony <img src=


Fakty są takie że i Conte i Siwy Zgred Mourinho wygrali puchary w każdym klubie oprócz jednym, wszyscy wiemy w jakim.

Co wy ludzie z tym nowym trenerem xD

Przeca były przecieki że Ange cieszy się pełnym zaufaniem kierownictwa

Łysy na 1000% go nie zwolni do końca sezonu, zapiszcie i zapamiętajcie sobie to. Nie będzie płacił odprawy przecież xD.

Przejście z jednego betoniarza taktycznego do drugiego. I ten drugi mówi że jego taktyka kamikaze jest zajebista i nigdy jej nie zmieni. Bo jest najlepsza. Taka taktyka się nadaje jakąś ligę ogórkową plus musisz mieć najlepszą drużynę. Jak piszesz że Ange jest mądrym człowiekiem to jak go rozgryźli w połowie tamtego sezonu to powinien coś zmienić i probowac się dostosować do sytuacji a nie iść w zaparte i ********* że nie zmieni podejścia bo jest super niezawodne. Najlepsze w tym wszystkim w trakcie sezonu zdecydowaliśmy zatrudnić trenera od stałych fragmentów który nasz trener mówi że szkoda czasu się na nich skupiać.

Ange dostał szansę moim zdaniem się nie sprawdza. A trzymanie go dalej czy jest dobrym pomysłem? Nie wiem. Już jesteśmy prawie na dnie, a czy może być gorzej ? Pewnie tak. Ile czasu musi dostać trener żeby było wiadomo że się nie sprawdził?

Przy Ange żaden z naszych zawodników nie dochodzi do 100% swoich umiejętności a co dopiero je przekraczać.


Jest mase trenerów którzy się dobrze zapowiadają teraz tak na szybko z naszej ligi Iraola, Frank czy McKenna. Wydaje mi się że Terzic też niebyły zły. Jak nie zmienimy to się nie dowiemy czy z inny trenerem zatrybi.

>> McFlay napisał:
>> Tottenham medical staff will make regular home checks on Rodrigo Bentancur over the coming days in light of what happened on Wednesday night.
<br />
Bentancur will not be permitted to return to the club’s training HQ until he is given the medical green light to return.

Masakra, sezonw dupe. Jak on może być w formie jak gra tak mocno w kratkę. Dla mnie nasz najsolidniejszy środkowy pomocnik. Oby w przyszłym sezonie nie dostawał absurdalnych banów i nie łapał kontuzji to może w pełni pokaże co potrafi.

To ja zacznę od postawionego pytania.
Czy tak ciężko znaleźć trenera, ktory ma zrównoważone preferencje taktyczne?

Osobiście uważam, że cholernie ciężko. Do nas nie pchają się drzwiami i oknami ukształtowani trenerzy. Mou przyszedł bo był bezrobotny, poza tym już dawno po jego prajmie. Conte bo też nie miał innych opcji w środku sezonu. Poza tym nie uważam tego furjata za ukształtowanego trenera. Jest betonem, który też gra jedna taktyką i nie potrafi jej modyfikować. Zero plastyki, a do tego zero polotu. I do tego gdzie nie był to się na koniec pokłócił, obraził wszystkich łącznie z piłkarzami i spalił most. Jestem bardzo ciekawy kiedy w Neapolu wybuchnie pożar. Jak się z De Laurentisem (kolejnym debilo-furiatem) na koniec nie pobiją to będę bardzo zaskoczony ale to tylko taka dygresja. W każdym razie z 'dużych' nazwisk mieliśmy na ławce tylko tą dwójkę.
My musimy szukać bardziej wśrod wybijających się nazwisk - np. wspominany tutaj wielokrotnie Potter i to też nie gwarantuje niczego bo trener to nie wszystko. Żeby wypaliło potrzeba bardzo wielu czynników i jeszcze dodatkowo szczęścia, żeby się wszystko zazębiło. Ale podstawą jest posiadanie klasowych zawodników, sory ale my takich nie mamy - niektórzy aspirują, ale czy dojdą do odpowiedniego poziomu tego nie wie nikt.

Kiriak- zgadzam się, wczoraj zagraliśmy inaczej. Kto wie może Grekokanugur zaczyna swoją ewolucję? A może to potrzeba lepienia z gówna zmusiła go do tego? Niedługo się przekonamy

W każdym razie ja nie jestem za wywaleniem trenera bo:
A - boje się kolejnego betona
B - boję się Masona
C - Endż jest kurevvsko sympatyczny i po prostu go lubię
D - paraliżuje mi ciało na myśl o punktach A i B

A tak na koniec - nie chce bronić naszego kołcza, bo zdaje sobie sprawę że wybitny nie jest i prawdopodobnie nigdy nie będzie. Natomiast zdecydowanie wolę jego co najmniej do końca 9becnego sezonu niż wielką niewiadomą.

Nie uważam się też za najmądrzejszego z mądrych - pewnie każdy z nas ma trochę racji. A koniec końców to tylko sport i jest w nim spora dawka przypadku. Kto wie, może Mason doprowadzi nas do triumfu w LE

W każdym razie fajnie wejść z Wami w polemikę i tutaj ukłony dla Lolo, Nnaderowego i nowego kolegi, który ruszył temat rejestracji- senkju soł macz mejts

Tottenham medical staff will make regular home checks on Rodrigo Bentancur over the coming days in light of what happened on Wednesday night.

Bentancur will not be permitted to return to the club’s training HQ until he is given the medical green light to return.

Właśnie w tym problem że nie gramy widowiskowo. Bez sensowne posiadanie piłki z powolnym budowaniem akcji. Tak jak napisał Kiriak z the reds wygraliśmy grając nie w stylu kangura. Ja już nie wiem co wolę czy Kangura czy Conte czy Mou. Ciężko mi patrzeć na oba style gry. Choć chyba bardziej mnie przeraża totalny brak organizacji w stylu gry kangura. Czy tak ciężko znaleźć trenera która ma zrównoważone preferencje taktyczne? Który chce atakować ale ma jakieś pojęcie o obronie

>> TypNiepokorny napisał:
>> Siemano chłopaki <img src=

siema, danwo nie pisalem ale wszystko na biezaco czytam

uwazam podobnie jak kolega nizej, gramy widowiskowo i to jest fajne, wole to niz ogladac mecze za conte i mou, mimo ze wynikow jak nie bylo tak nie ma, ale nie mecza mnie te mecze psychicznie chociaz

i tez odnosze wrazenie jak ktos wczesnije wpsominal ze chyba z powodu braku podstawowoej obrony Ange lekko zmodyfikowal tryb kamikadze na wersje soft i cos probuje.

Nie jestem za wywaleniem Anga, dalbym mu jeszcze szanse bo wiem ze nowy trener bedzie mial te same problemy co poprzedni - czli naszego kochanego prezesa

chcociaz dziwi i imponuje jak ulozyl gre Nothingam Forrset Nuno - z tlumowu przypadkowych ludzi skomponowal skuteczna druzyne, chociaz styl jest kwestia dyskusyjna. Wolalbym ich skutecznosc i nasz styl gry

Jakby ktos znalaz transmisje niedzielnego meczu to dajcie znac

Wrzucamy watek plotek transferowych na styczen? chociaz w zadne transfery za bardzo nie wierze

Kolego niżej: tylko dlatego, że zagraliśmy najmniej Kangurowy mecz w sezonie, to udało się wygrać.
Na szczęście nie było tego radosnego futbolu, bo skończyłoby się znów jakimś hokejowym wynikiem

Siemano chłopaki
generalnie za 'Endża' gramy zajebiście widowiskowy futbol... dla obu stron - kumpel jest fanem Romy - niedawno potwierdził

A ogólnie nie powiem nic odkrywczego - dopóki polityka zarządu się nie zmieni (albo zarząd) to zmiana trenera będzie jedynie kosmetyką - nastąpi w najlepszym wypadku efekt nowej miotły (jak na poczatku za Endża), a potem powrócimy do starych nawyków... a o takie pokolenie jakie nam się trafiło za Pocha, będzie cholernie ciężko bo wtedy wypaliło grubo i miałem poczucie, że jesteśmy w stanie ograć każdą drużynę świata.

Nawet jak uda się coś w tym sezonie wygrać, to nie będzie to jakaś trampolina do wejścia na wyższy poziom. Do tego trzeba wydać góre pieniędzy, a i tak niczego to nie zagwarantuje - przykład United, Chelsea.

A narazie delektujmy się tym radosnym futbolem, bo zawsze możemy znowu trafić na betonów typu Murinio czy Conte, a od tych widowisk niedobrze mi się robiło. Wole futbol na tak, nawet się zgadza Endż prawie jak Endżel

Prawda jest taka, że zamiast Sona i Wernera grałby normalnie Odobert, ale chłopak tak szybko złapał kontuzję, że większość nawet pewnie nie wie, że ktoś taki jest w klubie.

>> bela napisał:
>> Werner to nawet gorszy kryminał, potrafi tylko w jedną tą samą akcje w której liczy na farta. Już lepiej ogrywać tego młodzika Mikey Moore'a bo nie wierzę, że byłby gorszy.

To jest słowo klucz potrafi jedną tą samą akcję zrobić a Son nic nie potrafi i moje porównanie było do Koreańczyka. Z Moorem pełna zgoda

Werner to nawet gorszy kryminał, potrafi tylko w jedną tą samą akcje w której liczy na farta. Już lepiej ogrywać tego młodzika Mikey Moore'a bo nie wierzę, że byłby gorszy.

Potter trenerem West Ham.

>> ortgon90 napisał:
>> >> McFlay napisał:
>> Wybierając pomiędzy sonem a Wernerem w tym momencie jest za Timo. Może wróci Moore czy Richy czy nawet nowy Koreańczyk czy kupimy jakiegoś Muaniego. Nie da się patrzeć na Sona i na ma prawa wychodzić w pierwszym składzie <br />
nie sadze zeby trener na sile trzymał sona na boisku poprostu uwaza ze werner jest jeszcze gorszy.. (moze do przodu w tej chwili ciut wiecej robi zamieszania ) natomiast cechy wolicjonalne u niemca kompletnie leża zero walki zero zangazowania zero udzialu w obronie zobacz jak padła pierwsza bramka dla newcastle w jakim tempie timo wracał do obrony..<br />
<br />

To proszę przyjrzy się grze w obronie Sona. Timo był spóźniony, Sona w ogóle nie ma w obronie. Gdyby grał Udogie a nie Spence to byśmy dostali więcej bramek. Ale Spence świetnie zamyka lewą stronę

>> McFlay napisał:
>> Wybierając pomiędzy sonem a Wernerem w tym momencie jest za Timo. Może wróci Moore czy Richy czy nawet nowy Koreańczyk czy kupimy jakiegoś Muaniego. Nie da się patrzeć na Sona i na ma prawa wychodzić w pierwszym składzie
nie sadze zeby trener na sile trzymał sona na boisku poprostu uwaza ze werner jest jeszcze gorszy.. (moze do przodu w tej chwili ciut wiecej robi zamieszania ) natomiast cechy wolicjonalne u niemca kompletnie leża zero walki zero zangazowania zero udzialu w obronie zobacz jak padła pierwsza bramka dla newcastle w jakim tempie timo wracał do obrony..

>> nnaderowy napisał:
>> Panowie, a Tamworth w niedzielę to w ogóle będzie transmitowane? Kojarzycie? Czy tam nawet kamery nie uświadczysz?

Wygląda na to, że w Polsce nikt. Szukam szukam i znaleźć nie mogę. Nawet na satkurierze nie ma info kto to ma, tylko że nie było wiadomo po zakończeniu poprzedniego sezonu.

Wybierając pomiędzy sonem a Wernerem w tym momencie jest za Timo. Może wróci Moore czy Richy czy nawet nowy Koreańczyk czy kupimy jakiegoś Muaniego. Nie da się patrzeć na Sona i na ma prawa wychodzić w pierwszym składzie

>> mefisto52 napisał:
>> >> McFlay napisał:
>> W końcu nasz gra w obronie jakoś wyglądała. Dobra organizacja. Werner jest jedynym zawodnikiem który umie wygrać pojedynek 1 vs 1 <br />
<br />
Wypuszczenie piłki przed siebie do linii końcowej polegając tylko na sprincie i wstrzelenie piłki w pole karne beż patrzenia to nie jest dla mnie wygranie pojedynku 1 vs 1.

Polega na szybkich nogach i zmianie kierunku biegu co powoduje że wyprzedza zawodnika który jest przed nim i zostawia go z tyłu. Jak dla mnie to jest wygrany pojedynek. Jest z niego większy pożytek niż z Sona. Nawet jego dośrodkowania mogły by lądować na księżycu to i tak robi więcej niż son. Bo z Koreańczyka nie ma żadnego pożytku więc nie mamy wyboru i musi być Werner

Panowie, a Tamworth w niedzielę to w ogóle będzie transmitowane? Kojarzycie? Czy tam nawet kamery nie uświadczysz?

Ja dalej jestem pod wrażeniem bramkarza..Kinskyyyyyy! Au Au Au!

Werner zawsze robi ten sam zwóď..jest zsjebiscie przewidywalny. Odejście na lewą nogę i dośrodkowanie. Od skrzydłowego oczekuje kreatywności, nieprzewidywalności jakiegoś rodzaju pewności, że jest w stanie rozjechać obrońcę.

>> McFlay napisał:
>> W końcu nasz gra w obronie jakoś wyglądała. Dobra organizacja. Werner jest jedynym zawodnikiem który umie wygrać pojedynek 1 vs 1

Wypuszczenie piłki przed siebie do linii końcowej polegając tylko na sprincie i wstrzelenie piłki w pole karne beż patrzenia to nie jest dla mnie wygranie pojedynku 1 vs 1.

>> McFlay napisał:
>> W końcu nasz gra w obronie jakoś wyglądała. Dobra organizacja. Werner jest jedynym zawodnikiem który umie wygrać pojedynek 1 vs 1
niby umie obronca puszcz go do lini a on i tak kopie wtedy w bramkarza albo jeszcze lepiej za linie końcowa 1na 10 dośrodkowań wg jest dobre

Podobno Ange nigdy nie zmienia swojej taktyki, podejścia do meczu. Ja myślę jednak, że od jakiegoś czasu można dostrzec, że gosc się dostosowuje. Rezygnuje że strategi "kamikadze" i jest w stanie bronić się średnim lub niskim blokiem.

W końcu nasz gra w obronie jakoś wyglądała. Dobra organizacja. Werner jest jedynym zawodnikiem który umie wygrać pojedynek 1 vs 1

Panowie glowia kurvva mać

>> ortgon90 napisał:
>> swietnie ze wygralismy ale werner to nie wiem co robi ze wogole dostaje szanse jeszcze grac bo co mecz to tragiedia

Dla mnie on i tak gra lepiej od Brennanka.

Wreszcie jakiś powod do uśmiechu po tych ostatnich goownianych tygodniach.

Rewanż dopiero za 4 tygodnie, jak wrócą kontuzjowani to jest nadaieja

>> Lolo napisał:
>> https://old.reddit.com/r/soccer/comments/1hwvu01/ange_postecoglous_reaction_after_pedro_porro/
moze jednka Ange sie boi o posade

swietnie ze wygralismy ale werner to nie wiem co robi ze wogole dostaje szanse jeszcze grac bo co mecz to tragiedia

Werner - drugi najlepiej zarabiający piłkarz w klubie. Poziom dramatyczny. Wychodzi na to, że musi z nami zostać do końca sezonu.

Ale dziki mecz. Nie wierzyłem że to siądzie, wbrew pozorom po pierwszej połowie tym bardziej. Ale mamy wygraną z LFC a to zawsze cudowna informacja

https://old.reddit.com/r/soccer/comments/1hwvu01/ange_postecoglous_reaction_after_pedro_porro/

Jest zaliczka, fajno.

Zamiast 1% mamy teraz jakieś 2% szans na finał (tak, nadal jestem sceptyczny)

Jeden do przodu. Po powrocie z kontuzji kluczowych zawodników i wzmocnieniach w styczniowym okienku jakieś nadzieję są. Będzie ciekawie

Wygrywamy mecz nie w stylu Ange, debiut bramkarza na zero buduje i cieszy

>> Lolo napisał:
>> Ale Wernerowi te podania nie siedzą :/
Ile jeszcze musimy go oglądać w koszulce Spurs ?

Ale Wernerowi te podania nie siedzą :/

Gray, Bergvall, Kinsky to są pozytywy dzisiejszego meczu. Młodzież zagrała na prawdę dobrze.

fart

I za to nie ma kartki dla tej kurvy Diaza ?

Setka Porro, minimalny spalony aj mogło być spokojne 3:0 i to Liverpool musialby biegać w rewanżu i kombinować. Trudno i tak jakakolwiek wygrana jak na obecny skład i formę to cud.

Czy ten drugi komentator właśnie użył zdania: „Wycięcie Diaza”? Pędem powietrza go wyciął?

Komentatorzy to kibice Liverpoolu, za pierwszą akcję Bergvall nie powinien mieć kartki więc sędzia się poprawił

Ogólnie Solanke jest naszym najlepszym piłkarze od ładnych paru miesięcy. Kinski 21 lat a pewnością siebie bije na łeb Venoma. No i najważniejsze nie boi się piłki

To jeszcze jakiegoś karnego z dupy niech nam dadzą to uznam, że wyrówna się za przekręt z Newcastle.

Co zrobił Solanke.

>> McFlay napisał:
>> >> KRIS napisał:
>> Bergvall zaraz czerwo będzie <br />
<br />
A jebnal bramke

Solanke klucz

>> KRIS napisał:
>> Bergvall zaraz czerwo będzie

A jebnal bramke

Tak jest kuuurwa, Bergvalll

Zobaczymy jeszcze jak na linii, bo dziś go nie sprawdzili zbytnio, a i tak mu się w pierwszej połowie jedna piłka bita w środek prześlizgnęła. Dziś nogami i na przedpolu super. Trochę w najbliższym czasie pogra to będzie można więcej powiedzieć.

No, szwedzki blond!

Bergvall zaraz czerwo będzie

Bergvall...

Szkoda, że Liverpool nie miał rzutów różnych bo ciekawi mnie jak Kinsky się przy nich zachowuje. Narazie widać porusza się bardzo swobodnie i po całej 16stce a nie stoi przyklejony do linii bramkowej.

Zaryzykuje stwierdzenie że Kinsy może wygryźć Vicario.

Tak samo wiarygodne, jak to że policja kogoś znajdzie publikując wizerunek z kamery z latarni typa w kapturze

Trzeba wygrać na Anfield i tyle. Ten mecz już niewiele rozstrzygnie.

Nie wiem jak oni to na tych pikselach sprawdzają, no ale ok

Ale.kamera do analizy VAR to przemysłowa z lat 90

Ni ma

Spalony

Ajjj..raczej spalił

Spalony będzie

Spalony

Oj pewnie spalony.

Łoho

Jeeeeest chociaz 1 gol zaliczki. Nie stracić tylko.

No, brawo!

Uojezu, wturlało się.

Ta obrona jest z papieru

Bergvall żółtko, ale już Van Dijk jak się przebiegł po łydce Solanke to nic. A idź, tu żadne Vary nie pomogą.

Nie mają siły

>> nnaderowy napisał:
>> No widać delikatna różnicę potencjału na ławce.

U nas jest Hong Hui Kong za to

Dawać Wernera na ten chaos

Oni przez parę sezonów się nie nauczyli ze trzeba naciskać Allisona bo on w rozegraniu przy pressingu panikuje.

No widać delikatna różnicę potencjału na ławce.

>> Lolo napisał:
>> Son jest bezużyteczny.

I w nagrodę dostał przedłużenie kontaktu

Drugi Szwed grał ładnie i się stara. Porro i panenka xD trzeba było jebnac

Son jest bezużyteczny.

Nie wierzę

Porro xd

Nie wierzę.

Kur.wa mać

banda frajerów

Max na co można liczyć to pogłębienie składu, żadnym chojraków do pierwszego. Nie grożą nam raczej europejskie puchary to i nazwisk nie przyciągamy.

Za wolno wracamy do obrony

I Kolumbijczyk się wypiął, Rios

Douglas Luiz, Skrinar

Kolo Muani, bueheh

>> nnaderowy napisał:
>> >> ortgon90 napisał:
>> nie wiem czy zauważyliście ale już 3 mecz bronimy się głębiej nie pressujemy tak cały czas chyba jednak coś trener zmienia (na przeczekanie) jak wkoncu wrócą obrońcy do grania <br />
<br />
Gorzej, że efektów za bardzo nie widać. No i jedni po kontuzji wracają pod koniec
stycznia, super, ale inni wypadają. Sezon w połowie, a tu problem za problemem.


niby tak ale zobaczcie jaka gramy gleboka rezerwą zero obrony i bramkarza srodek pola chlopak 18 musi grac plus son mega bez formy.
a solanke fajnie biega ale drewniany chlopak strasznie
jednym slowem trzeba wzmocnień.

Ktoś coś wie czy coś poważnego sie szykuje?

>> ortgon90 napisał:
>> nie wiem czy zauważyliście ale już 3 mecz bronimy się głębiej nie pressujemy tak cały czas chyba jednak coś trener zmienia (na przeczekanie) jak wkoncu wrócą obrońcy do grania

Gorzej, że efektów za bardzo nie widać. No i jedni po kontuzji wracają pod koniec stycznia, super, ale inni wypadają. Sezon w połowie, a tu problem za problemem.

>> mefisto52 napisał:
>> Gorzej grającego Liverpoolu i tak elektrycznego dawno nie widziałem. Jeśli rewanż ma cokolwiek dać to tutaj musimy wygrać a najlepiej 2 bramkami i liczyć na to, że za 4 tygodnie nie będziemy mieli 11 graczy kontuzjowanych.

Drugi raz tak słabo grający Liverpool się nie trafi.

>> mefisto52 napisał:
>> Gorzej grającego Liverpoolu i tak elektrycznego dawno nie widziałem. Jeśli rewanż ma cokolwiek dać to tutaj musimy wygrać a najlepiej 2 bramkami i liczyć na to, że za 4 tygodnie nie będziemy mieli 11 graczy kontuzjowanych.

Właśnie to jest ból. Grają na poziomie league one, gdybyśmy się nie dostosowali o zagrali chociaż przyzwoicie to śmiało można było prowadzić. Obawiam się, że drugiej takiej połowy Liverpool nie zagra do końca sezonu, a my możemy się nie obudzić.

nie wiem czy zauważyliście ale już 3 mecz bronimy się głębiej nie pressujemy tak cały czas chyba jednak coś trener zmienia (na przeczekanie) jak wkoncu wrócą obrońcy do grania

Gorzej grającego Liverpoolu i tak elektrycznego dawno nie widziałem. Jeśli rewanż ma cokolwiek dać to tutaj musimy wygrać a najlepiej 2 bramkami i liczyć na to, że za 4 tygodnie nie będziemy mieli 11 graczy kontuzjowanych.

Bissouma do zmiany do 60 min bo jeszcze czerwoną wyłapie

Drżę jak idą akcje nasza prawa strona. Porro to jakiś dramat. Tak łatwo to skręcić, albo gra tak asekuracyjnie i się cofa że każdy wchodzi w pole karne

Son nie miał dziś ani jednego dobrego zagrania

Na awans mamy jakoe 1% szans co było już wiadomo po losowaniu.

Nawet jak jakimś cudem dziś wygramy to na Anfield nas zjedzą

Jak oni chcą awansować to dzisiaj muszą wygrać kilkoma bramkami. Nie zanosi się na to.

Przestraszny w rozegraniu jest Dragusin. Kolejny mecz, w którym Bissouma przy szybkiej akcji przeciwnika wraca truchtem.. generalnie mecz strasznie słaby.

Kulusevski dziś ło matko

Dragusinowi wydaje się że z tymi długimi podaniami zostanie drugim Alderweireldem xD

Oczy krwawią

Jak na razie fajne gra nogami ten Kinsky

Dziwny ten mecz póki co, podwórkowy

>> KRIS napisał:
>> Kręgi szyjne poszły w ruch
Źle to wyglądało

Kręgi szyjne poszły w ruch

>> ortgon90 napisał:
>> >> Lolo napisał:
>> https://x.com/TruRedFootball/status/1877085050417672571<br />
<br /><br />
To trzeba mieć talent. <br />
co on zrobił wybił bark czy co?<br />

Założyli mu kołnierz, podali tlen. Cholera wie.

Jaki bark gościu, teln podłączony do gościa i kołnierz założony...

>> Lolo napisał:
>> https://x.com/TruRedFootball/status/1877085050417672571
<br />
To trzeba mieć talent.
co on zrobił wybił bark czy co?

https://x.com/MrBlackFootball/status/1877085471857140155?t=Cz0OrMoUtDqAbkG6Np_znQ&s=19

Paskudnie to wyglądało, upadł i chyba stracił przytomność

https://x.com/TruRedFootball/status/1877085050417672571

To trzeba mieć talent.

Bentancur mistrz ****.owych urazów

>> nnaderowy napisał:
>> Co oni mają do tego Austina, chłop całe zawodowe życie siedzi na ławie, dostał szansę, zagrał naprawdę fajnie. To ściągnęli noname z Czech, zagrał pewnie dwa treningi i na LFC go
też zupełnie tego nie rozumiem gość solidnie grał a tu biorą jakiegoś typa...

Wchodzi Johnson i gramy w 10

Oho

Dawno kontuzji nie było

I już kontuzja xD

Ale Kellehera nie dał Kinsky od razu na głębokie wody oceanu... Ciekawe jak gra nogami

Slot rotuje, boki obrony, Konate i Diaz na ławce. Prawie rezerwa

Ten skład Liverpoolu to taki średnio rezerwowy. Chyba, bo nie interesuję się Liverpoolem na tyle by wiedzieć kto tam poza Salahem jest podstawowym zawodnikiem :P

Co oni mają do tego Austina, chłop całe zawodowe życie siedzi na ławie, dostał szansę, zagrał naprawdę fajnie. To ściągnęli noname z Czech, zagrał pewnie dwa treningi i na LFC go

Przed tym hokejowym meczem na 3-6 pisałem, że jak mamy jedno przydzwonić to wolę ten ligowy. Oczywiście bardziej prawdopodobne jest, ze przedzwonimy oba mecze, ale to w końcu Anglia i co byście nie gadali, nie takie cuda się tu potrafią dziać. Także do przodu! Wydupcyć Liverpool, zwolnić przed finałem z Newcastle Ange i drugie podejście Masona do pucharu ligi haha

Wiem chłopaki. Próbuję sobie po prostu wmówić cokolwiek, że będzie dobrze aby nie myśleć do wieczora o czekającym nas wpier.dolu.

>> kiriak napisał:
3. Odpoczną w następnym meczu

Liverpool to odpocznie dzisiaj z nam xD

Nie ma żadnych podstaw, aby się łudzić, że wystawią rezerwy
1. Mają mało urazów
2. To półfinał carabao
3. Odpoczną w następnym meczu

Liverpool za 3 dni gra z jakimiś ogórkami w Pucharze Anglii i za 6 dni ligę z Nottingham. Jedyna nadzieja, że dzisiaj oszczędzą kilku kluczowych zawodników, żeby skupić się na lidze bo po remisie z United mecz z Forest może być kluczowy dla nich w dalszej fazie sezonu.

Tottenham are considering a move for Juventus midfielder Douglas Luiz

[ Mirko Di Natale ]

This has to be a no brainier, what do you reckon Spurs fans. Douglas Luiz, Yes or No?

#TottenhamHotspur I #COYS