» Southampton na kolanach! Zwycięstwo na St. Marys Stadium!
-
Zaległy hit. Tottenham - Manchester City.
-
Przerwać serię porażek. Tottenham - Burnley.
-
Jeszcze tylko 4 mecze. Liverpool - Tottenham.
- zobacz więcej wiadomości
Tottenham w swoim ostatnim meczu w 2016 roku, po świetnej drugiej połowie pokonał Southampton aż 4:1. Koguty tym samym nadal pozostają w pościgu za czołówką tabeli.
Spotkanie nie zaczęło się zbyt obiecująco dla zawodników Spurs. Już w 2' minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego gola głową zdobył Virgil van Dijk. Holender wyskoczył do lecącej piłki wyżej niż Eric Dier, a Hugo Lloris nie zdołał wybić futbolówki.
Tottenham odpowiedział na trafienie rywali jeszcze w pierwszej połowie. W 19' minucie Moussa Sissoko dośrodkował piłkę z lewego skrzydła, futbolówka odbiła się po drodze od nogi jednego z obrońców, po czym trafiła do Dele Alliego. Anglik wyskoczył i uderzył piłkę głową, trafiając idealnie pod poprzeczkę.
Gra Kogutów wyglądała o wiele lepiej w drugiej części spotkania. Już w 52' minucie Harry Kane wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Christiana Eriksena z rzutu rożnego Kane uciekł obrońcy, uderzył piłkę głową, a ta wpadła tuż przy krótszym słupku.
Zawodnicy Tottenhamu nie zwalniali tempa. Zaledwie kilka minut później Koguty popędziły z kontrą pod bramkę gospodarzy. Moussa Sissoko posłał prostopadłą piłkę w pole karne do Dele Alliego. Anglik dobiegł do piłki i oddal niecelny strzał. 20-latek był jednak faulowany przez biegnącego za nim Nathana Redmonda. Sędzia Mike Dean wskazał na wapno i ukarał zawodnika Świętych czerwoną kartką. Rzut karny przestrzelił jednak Harry Kane i na kolejne gole musieliśmy jeszcze trochę poczekać.
Koguty jednak nie podpuszczały i zawodnicy Mauricio Pochettino dobili w końcówce grających w osłabieniu Świętych. W 85' minucie Christian Eriksen posłał dalekie podanie do wybiegającego Heung-Min Son'a. Skrzydłowy przyjął piłkę, popędził pod bramkę rywali i uderzył po ziemi przy dłuższym słupku, nie dając szans Forsterowi.
Wynik meczu ustalił zaledwie dwie minuty później Dele Alli. Dobrym rajdem popisał się Danny Rose, który będąc przed polem karnym podał do dobrze ustawionego Alliego. Anglik postawił na precyzję i podkręconym strzałem umieścił futbolówkę w bramce, uderzając tuz przy dłuższym słupku.
Tottenham swoje kolejne spotkanie rozegra 1 stycznia o 14:30. Koguty udadzą się na Vicarage Road, gdzie zmierzą się z Watfordem.
SOUTHAMPTON: Forster, Bertrand, Fonte, Van Dijk, Cédric, Davis, Romeu, Ward-Prowse, Boufal, Redmond, Rodriguez.
ławka: Taylor, Yoshida, Long, Tadic, Martina, Reed, Hojbjerg
TOTTENHAM: Lloris, Walker, Dier, Vertonghen, Rose, Wanyama, Dembele, Sissoko, Eriksen, Dele, Kane.
ławka: Vorm, Davies, Wimmer, Winks, N'Koudou, Son, Janssen.
Dla tych, którzy chcieliby stworzyć swoją wymarzoną jedenastkę Premier League, ruszamy z kolejnym sezonem w lidze Tottenham24.pl w Fantasy Premier League.
Kod naszej ligi to 471307-162855. Nie znasz FPL? Musisz poznać! Zarejestruj się klikając TUTAJ i dołącz do naszej ligi.
Udział w naszej lidze mogą wziąć wszyscy chętni gracze, jednakże rejestracja będzie możliwa do końca sierpnia. Każdy, kto zarejestruje się później, nie będzie brany pod uwagę przy ostatecznej klasyfikacji.
W tym sezonie dla dwóch najlepszych graczy naszej ligi przewidujemy nagrody rzeczowe
Za pierwsze miejsce zwycięzca otrzyma KOSZULKĘ TOTTENHAMU
Za drugie miejsce nagroda to RĘCZNIK TOTTENHAMU
Obie nagrody ufunduje partner serwisu Tottenham24.pl, sklep Iss-sport.pl, który posiada najbogatszą ofertę koszulek i gadżetów piłkarskich.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
http://www.express.co.uk/sport/football/722522/Premier-League-yellow-red-cards-suspension-rule-cut-off-dates
Streszczę Wam to. Walker i Vertonghen odjebali amatorkę. Zwłaszcza Vertonghen.
Na profilu twitterowym Southampton z ich relacji napisane jest 56 minuta red card.
Jakieś przepisy z tymi kartkami? Mogą zagrać jednak? Faktycznie, jakoś to chyba było że wydłużają do 10 żeby dostać zawieszenie.
A Clintona się nie spodziewajcie że wróci grać. Wróci po resztę rzeczy.
Jak mi przyszło powiadomienie z apki o czerwonej kartce to sobie myślę, że ten maxiu_spurs to jakiś jezus jest
>>Lolo napisał:
>>>>nnaderowy napisał:<br />
>>Załatwione. Eriksen pierwsze dobre zagranie z gry <img src= <br />
<br />
Tam rykoszet był <img src=
Ja wiem, ale dajmy mu cokolwiek
Jeszcze jedna i wyjdzie, że maksiu tylko bramki dla świętych nie przewidział
>>nnaderowy napisał:
>>Załatwione. Eriksen pierwsze dobre zagranie z gry <img src=
Tam rykoszet był
">odpowiedz
Załatwione. Eriksen pierwsze dobre zagranie z gry
Nie strzelony karny, teraz poprzeczka i gramy na 10. Będzie remis
Ależ podanie od Sissoko. Gość jest genialny przy kontrach
Moglo być. 3-0 dla Ston. Może teraz nasi sie ogarna
Na razie dramat... Szczególne w środku pola
>>arejko napisał:
>>oping jakbysmy grali u siebie no ale cusz
Nie, tylko oni śpiewają Come On You Saints.
>>oping jakbysmy grali u siebie no ale cusz
Nie, tylko oni śpiewają Come On You Saints.">odpowiedz
>>Jan1882 napisał:
>>Toby zaraził się wirusem <br />
No zaraz mnie szlag trafi. Przed swietami odwiedzal w szpitalu chore dzieci - zarazil sie czyms ? A za niego Eric "Tykająca bomba"ier i caly mecz ogladamy pod napieciem.
W komentarzach pod wczesniejszym newsem panowal spory optymizm - przypominam - ostatni mecz na wyjezdzie w lidze wygralismy trzy miesiace temu (24.09 z Boro). Czas przerwc ta serie - mnie wystarczy wygrana nawet pół do zera po golu strzelonym dupą przez Llorisa po rogu w 98 minucie
W komentarzach pod wczesniejszym newsem panowal spory optymizm - przypominam - ostatni mecz na wyjezdzie w lidze wygralismy trzy miesiace temu (24.09 z Boro). Czas przerwc ta serie - mnie wystarczy wygrana nawet pół do zera po golu strzelonym dupą przez Llorisa po rogu w 98 minucie ">odpowiedz